Ewolucja

Ewolucja oszalała od wybuchu Supernovej

W jakiejś obcej galaktyce, przed milionem lat

Gady z Ziemi wycofała, podumała, postękała

Ze swego chorego ciała na świat wypuściła nas

Chore plemię

Upośledzone na ciele i umyśle

Potem Kain

Zabił swego brata Abla, no a dalej sami wiecie:

Stworzyliśmy politykę no i kilka innych zabaw

Diabła wrzuciliśmy w niebo, Boga wkopaliśmy w ziemię

Nazwaliśmy się panami świata

I okolic

Gwiazdy świecą z naszej woli

Jak psy!

Gdy się dobrze wsłuchać, pies to też brzmi dumnie

Jak psy z demokratycznie wybieranym przewodnikiem stada

Jak psy! Jak psy!

Chociaż większe, mniej rozumne

Do nas należy świat!

Z nami nastał ład na świecie

Sztuka, wiecie - menuety i mazurki

Tutaj dzieci dzieciom robią dzieci

A ojcowie zapładniają swoje córki

Każdym naszym krokiem rządzi fizjologia

Choć wmawiamy sobie chętnie, że to dusza i te sprawy

Na świat ktoś przychodzi co dnia

Co dnia żyły ktoś podcina sobie

Ta zabawa

Tak ciągnie się od lat

Tylko po to, by przedłużyć łańcuch DNA

Śmieszna sprawa

Niektórzy myślą, że

Oprócz seksu, żarcia, walki

Jest w tym jeszcze sens...

Vyšlo na albech