Jeszcze raz

Chciałabym móc cofnąć czas by przeżyć te kilka chwil jeszcze raz

Nie zmieniać nic i znowu nie wiedzieć co może z tego być

Chciałabym móc cofnąć czas by przeżyć te kilka chwil jeszcze raz

Nie zmieniać nic i znowu nie wiedzieć co może z tego wyjść

Słyszę szum odległych wspomnień, gdy me ślepczą nieprzytomnie

Po mnie tak depczą niezłomnie, nim się zakleszczą, nic tu po mnie, spadam

Czyny ogromne śniadam, te skromne pod spód wkładam

Mimo iż to karkołomne, wiekopomne dzieło składam

Czasem opór napotykam, magia magika, flashback i łykam

Wtedy zanikam i nos wtykam tam, gdzie zegar przestał tykać

Upadł Ikar, nastała cisza, zerwany film, pęknięta klisza,

Wciąż dotyka, serce pika, naście lat wstecz Paktofonika.

poza skaler ich tąpneła litosfera,

Siedliśmy przy sterach komputera i mixera, kariera

Od zera do bohatera, możesz mi nie dowierzać

Nieraz mówię co chce i niczego mi nie żal

Nauka nie poszła w las, ta sztuka wchłonęła nas

A czas zmienił naszych faz na kolejki do kas

[...], chętnie przeżyłbym to jeszcze raz

Ale kompas nie wytycza już wspólnych tras.

Chciałabym móc wrócić tam

Spróbować wykorzystać jedną z wielu szans

Zrobić kilka kroków w tył

I złapać najlepszą z wszystkich chwil

Chciałabym móc wrócić tam

Spróbować wykorzystać jedną z wielu szans

Zrobić kilka kroków w tył

I złapać najlepszą z wszystkich chwil.

Nie wiem czemu, ale wtedy kiedy wieki temu Cie poznałem

Zakochałem się w oka mgnieniu, brałem Cie jak chciałem,

Miałem Cie, nie bałem się, że opuścisz mnie

- to Twój geniusz

Twoje słodkie usta szeptały głupstwa, krzyczałem do lustra

Wiem już, Galopowaliśmy po betonowym więzieniu

mustang , poznawaliśmy się

Pokazywałaś mi jak żyć w dzikim otoczeniu

Nauczyłaś, Twój slang nauczył mnie

Nauczyłem się nazywać bez problemu rzeczy po imieniu

Na fejsie status, jak to jest - dum and bass

Na wejście - Hip hop black in the days

Na szczęście to tylko Ty jesteś znana

W kilku odmianach i z kilku miejsc

Tyle lat, tyle miejsc i migają mi twarze, z przebiegu wydarzeń, wyruszamy w rejs

Tyle lat, tyle miejsc, tyle przejść, tyle wrażeń, razem z kalendarzem

W parze z bagażem doświadczeń, co noc,

Melanż przy barze, tonąc

Razem przy spełnianiu marzeń pomoc

Życie staje się ciekawsze

Ponoć będę z Tobą zawsze - Ty i ja

Wszystko co najlepsze - Ty i ja

Ty

to gra na każdym centymetrze

Powodujesz dreszcze i jesteś deszczu szelestem jeszcze

Dzięki Tobie jestem jeszcze

I wiem czym jest szczęście

I wiem czym jest respekt.

Niczego nie żałuje kiedy patrzę wstecz

Nic bym nie zmieniła, nic bym nie zmieniła

Gdybym wiedziała wtedy to co teraz wiem

Nic bym nie zmieniła, nic bym nie zmieniła

Chciałabym móc cofnąć czas by przeżyć te kilka chwil jeszcze raz

Nie zmieniać nic i znowu nie wiedzieć co może z tego być

Chciałabym móc cofnąć czas by przeżyć te kilka chwil jeszcze raz

Nie zmieniać nic i znowu nie wiedzieć...

Chciałabym móc wrócić tam

Spróbować wykorzystać jedną z wielu szans

Zrobić kilka kroków w tył

I złapać najlepszą z wszystkich chwil

Chciałabym móc wrócić tam

Spróbować wykorzystać jedną z wielu szans

Zrobić kilka kroków w tył

I złapać najlepszą z wszystkich chwil.

Vyšlo na albech