Zakołysanie

Skręcony z liści marihuany

Uskrzydlony igłą, która nie boli

Sklejony swoimi halucynacjami

Leżysz zakratowany w sobie

Pogrążony w nieistnieniu

Zachwycasz się oszustwem

Błyszczącym bełkotem

Pływającym w głębokiej pustce

I znikasz powoli

Jak każda żywa myśl

W stuwatowym pokoju

Pustego śmiechu

Znikasz jak syntetycznie

Zniszczony mózg

Zakołysany na śmierć

Słodyczą narkotyków

Znikasz jak syntetycznie

Zniszczony mózg

Zakołysany na śmierć

Słodyczą narkotyków

Zakołysany

Zakołysany

Zakołysany

Zakołysany

Vyšlo na albech